Podopieczni trenera Marcina Bartczaka podejmą drużynę Chemika Bydgoszcz. /Fot. Marcin Jaworski
W siedzibie Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w Bydgoszczy odbyło się losowanie 1/8 finału rozgrywek Regionalnego Pucharu Polski na szczeblu województwa.
Na tym etapie rozgrywek pozostają jeszcze dwie drużyny z powiatu lipnowskiego, są to grające na poziomie V ligi zespoły Mienia Lipno i Tłuchowii Tłuchowo. Niestety przeprawa nie będzie łatwa.
Jako rywala Tłuchowii Tłuchowo wylosowano Elanę Toruń. To drużyna grająca obecnie w rozgrywkach III ligi. Po siedemnastu kolejkach pucharowy rywal Tłuchowii zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli.
Losowanie było nieco łaskawsze dla drużyny Mienia Lipno, której rywalem będzie drużyna Chemika Bydgoszcz, grająca w IV lidze kujawsko-pomorskiej. Rundę jesienną zespół z Bydgoszczy zakończył na piątym miejscu.
- Trafił nam się wymagający rywal, który w tym spotkaniu bez wątpienia będzie faworytem. Oczywiście będziemy walczyć, aby pokonać drużynę Chemika i awansować. Obecnie jednak mamy ogromny problem, ponieważ nie mamy możliwości przygotować się do rundy wiosennej z powodu zamkniętych przez władze obiektów - powiedział trener Mienia Lipno Marcin Bartczak.
Spotkania 1/8 finału Pucharu Polski KPZPN planowane są na weekend 6-7 marca, jednak ta data może ulec zmianie. Drużyny, które zwyciężą na tym etapie, awansują do 1/4 finału.
Jeśli Tłuchowia zwycięży z Elaną Toruń, w 1/4 finału zagra ze zwycięzcą meczu Unia Solec Kujawski - Notecianka Pakość. Z kolei jeśli Mień pokona Chemika, w 1/4 finału zagra z drużyną, która wygra pojedynek Lider Włocławek - Unia Janikowo.
W ubiegłym roku w finale Pucharu Polski KPZP zwyciężyła drużyna Unii Janikowo.
Zestaw par 1/8 finału Pucharu Polski KPZPN:
GZS Tłuchowia Tłuchowo - Elana Toruń
Unia Solec Kujawski - Notecianka Pakość
Lider Włocławek - Unia Janikowo
Mień Lipno - Chemik Moderator Bydgoszcz
Sportis Łochowo - Pomorzanin Toruń
Elana II Toruń - Włocłavia
Pogoń Mogilno - Sparta Brodnica
MKP Noteć Inowrocław - Budowlany KS Bydgoszcz
0
0
0
0
0
0
14 0
Fajny rywal, Lipno nie jest bez szans. Szkoda tylko, ze nie ma gdzie trenować drużyna. Miasto z takimi piłkarskimi tradycjami a obecne władze o piłce zapomniały i traktują ją jak piąte koło u wozu. Kiedyś stadion tętnił życiem a obecnie stoi zamknięty jak i wszystkie orliki. Klub który zrzesza około 100 sportowców nie ma gdzie trenować. A dla 5 panów lubiących motorki buduje się za pieniądze miejskie kryty tor motocrossowy. Reasumując z boisk nie można korzystać, a z toru korzysta 5 mieszkańców lipna i przyjezdni. Brawo gospodarzu ze się o nas tak troszczysz. Tak dalej ? 17:45, 28.01.2021