Pochodzący z Lipna zawodnik Arki Gdynia Jakub Wawszczyk zadebiutował w piłkarskiej Ekstraklasie. Lewy obrońca zagrał pełne 90 minut w wyjazdowym spotkaniu z ŁKS Łódź. Arka wygrała 4:1, a Kuba zaliczył asystę.
Jakub Wawszczyk rozegrał bardzo dobre spotkanie, zaliczając kilka udanych interwencji. W ósmej minucie niedokładnie podał głową piłkę do bramkarza Arki, ale zdążył wrócić i naprawić błąd przez wybicie na rzut rożny. Pochodzący z Lipna piłkarz zagrał dobrze nie tylko w obronie, ale także podłączał się do akcji ofensywnych. W dziesiątej minucie wykonał dobre dośrodkowanie do swojego kolegi z drużyny Macieja Jankowskiego, jednak ten nie trafił do bramki. Na początku drugiej połowy zderzył się z jednym z zawodników ŁKS-u, za co został ukarany żółtą kartką. W 58. minucie Kuba, który otrzymał świetne podanie od Davita Skhirtladze pobiegł z piłką do linii końcowej, dostrzegł wychodzącego na dwunasty metr Michała Nalepę, któremu dokładnie wyłożył piłkę, a ten zdobył bramkę na 3:1.
Gratulujemy Jakubowi debiutu w piłkarskiej Ekstraklasie i życzymy kolejnych udanych występów w barwach Arki Gdynia.
goąć09:37, 22.09.2019
Myślę, że jednak ani Musiałem, ani Szymanowskim, ani też Żmudą czy Gorgoniem nie będzie.
gosc06:16, 23.09.2019
Czy szkołę to on jaką skończył ?
Normal14:13, 23.09.2019
Skończył i to przyzwoitą.
gość06:40, 24.09.2019
Gdzie i co to znaczy przyzwoitą?
Factor12:59, 23.09.2019
Brawo Kuba !...bie przejmuj sie zazdrosnikami
gosc10:00, 24.09.2019
"Powrócisz tu, gdzie wiosną śpiewa las".....
3 0
Oj... Żal dupkę ściska co? ?
4 0
I nie musi, grunt, że jest dobry, gra w Ekstraklasie :)
3 0
Oczywiście, że nie będzie żadnym z nich. Zawsze będzie Kubą Wawszczykiem z Lipna.