Zakończono akcję poszukiwawczą w Jeziorze Sarnowskim oraz okolicznym lesie. Przez kilka godzin służby poszukiwały mężczyzny, którego zaginięcie zgłosiła rodzina.
[ZT]5482[/ZT]
W akcję poszukiwania mężczyzny zaangażowanych było wiele służb. Na miejscu pracowali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrostkowie, grupa interwencyjna Lipnowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie, ratownicy z Zespołu Ratownictwa Medycznego w Lipnie oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa wodno-nurkowego JRG we Włocławku.
Nocne poszukiwania nie przyniosły skutku dlatego od rana miał rozpocząć się kolejny etap poszukiwań. Jak się okazało, wszystko zakończyło się szczęśliwie. Mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy.
Po tym, jak rodzina zgłosiła zaginięcie ogłoszono w jednostce alarm. Dziś rano policjanci ustalili, że mężczyzna prawdopodobnie stawił się do pracy, te informacje się potwierdziły powiedziała podkom. Małgorzata Małkińska, rzecznik prasowy KPP w Lipnie.
Dgg13:35, 13.08.2020
*%#)!& mu powinni spuścić za taką akcję za którą my podatnicy placimy 13:35, 13.08.2020
Czytelnik14:25, 13.08.2020
Kolejny wariat do kolekcji powinni go tak ukarać ze by mu się odechciało pływania 14:25, 13.08.2020
Marietta 18:28, 13.08.2020
Wiadomo o kogo chodzi w ogóle? Nazwisko 18:28, 13.08.2020
BabciaMarietty11:32, 14.08.2020
Jego nazwisko to : Twój stary. 11:32, 14.08.2020
:D17:29, 17.08.2020
Trochę paliwa poszło, panowie się chociaż nie nudzili.. :D 17:29, 17.08.2020
Kaz13:46, 14.08.2020
2 0
Wielki podatniku nie płacz, z pensji ci nie zabiorą za tą akcję. Za dużo się tvp naoglądałeś i byś za wszystko chciał karać. Popływał sobie poszedł spać, na drugi dzień poszedł do pracy i wielkie halo. 13:46, 14.08.2020