Będzie dzień wolny od pracy? Sejm chce wprowadzić nowe święto

W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął ustawę, która ustanawia nowe święto państwowe 10 września. Zostanie uznane, jeżeli za przyjęciem ustawy zagłosuje także Senat. 

Święto państwowe, które rząd chce wpisać do kalendarza to Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny. Za jego wprowadzeniem głosowało 448 posłów, nikt nie był przeciw. 

Senat zajmie się ustawą na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w dniach 26-28 lipca. 

- Nowe święto ma być wprowadzone w hołdzie Polskim Dzieciom Wojny, które mimo traumy, jakiej doświadczyły za przyczyną hekatomby II wojny światowej, zbrodniczych działań okupantów niemieckich i sowieckich, potrafiły dźwigać ze zgliszcz naszą wspólną Ojczyznę oraz w dowód respektu i wdzięczności za ich wysiłek 

- napisali twórcy ustawy.

Powodem ustanowienia 10 września Narodowym Dniem Dzieci Wojny jest fakt, że 10 września 1943 roku doszło do masowych aresztowań dzieci w miejscowości Mosina w Wielkopolsce przez okupacyjne niemieckie władze. 

Akcja obejmowała aresztowania przez niemiecką Tajną Policję Państwową (Gestapo) kilkuset polskich mieszkańców podpoznańskiej Mosiny i okolic w związku z oskarżeniem ich o działalność skierowaną przeciwko III Rzeszy. Doszło do zatrzymania dzieci kilkudziesięciu osób aresztowanych dzień wcześniej. Co najmniej 43 spośród nich zostało następnie osadzonych jako tak zwane Terroristenkinder w niemieckim obozie koncentracyjnym dla dzieci polskich w Łodzi (Polen-Jugendverwahrlager Litzmannstadt), stając się współwięźniami dzieci pochodzących także z innych regionów okupowanej Polski, m.in. ze Śląska, Zamojszczyzny, Polski Centralnej (Łodzi, Warszawy) czy Małopolski (Kraków).

- napisano w uzasadnieniu ustawy.

Nie ma jednak informacji, że Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny będzie dniem wolnym od pracy.

Można zatem zakładać, że będzie to normalny dzień pracujący.