Dyżurny lipnowskiej jednostki dostał informację o tym, że w Rachcinie nietrzeźwy mężczyzna ma prowadzić auto. Na miejsce udali się policjanci ruchu drogowego, którzy po krótkiej obserwacji zauważyli opisany pojazd.
Kierowca na widok radiowozu zmienił kierunek jazdy, a kiedy policjanci włączyli sygnały uprzywilejowania pojazdu w celu zatrzymania go do kontroli, przyspieszył i zaczął uciekać. Po kilku minutach kierujący fiatem skręcił na teren prywatnej posesji. W trakcie kontroli okazało się, że 73–latek, mieszkaniec gminy Bobrowniki, rzeczywiście był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad promil alkoholu.
Za popełnione przestępstwa, czyli kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i zapłata wysokiego świadczenia pieniężnego.
Policjanci już zatrzymali mu prawo jazdy.
Z kolei jadący następnego dnia nietrzeźwy kierowca wypadł z drogi dachując. Z pojazdu pomogli mu wyjść świadkowie i wezwani na miejsce ratownicy medyczni. Kierujący seicento nie opanował auta wchodząc w zakręt ze zbyt dużą prędkością. W organizmie miał blisko dwa promile alkoholu. 37-letni mieszkaniec Lipna, także odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień do kierowania i grzywna w wysokości pięciu tysięcy złotych.
podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz