Kolejny występ w piłkarskiej Ekstraklasie zaliczył Jakub Wawszczyk, zawodnik Arki Gdynia, który jest wychowankiem Mienia Lipno. Tym razem obrońca zagrał w meczu wyjazdowym z Wisłą Płock. 

Jakub Wawszczyk początkowo nie znalazł się w wyjściowej jedenastce wybranej przez trenera Ireneusza Mamrota. Zawodnik usiadł na ławce rezerwowych. W 34. minucie Kuba jednak pojawił się na boisku, zmienił Mateusza Młyńskiego, który doznał kontuzji. Kilka minut po wejściu na boisku wychowanek Mienia Lipno pokazał się z dobrej strony. Przebił się lewym skrzydłem w pole karne, odegrał do Serrarensa, jednak strzał Holendra po nodze obrońcy minął światło bramki. Ponadto Jakub pokazał się wiele razy z dobrej strony, biorąc udział w kilku akcjach ofensywnych i defensywnych. W 88. minucie przerwał jeden z kontrataków piłkarzy Wisły Płock, faulował jednak przy tym jednego z rywali. Ujrzał za to zagranie żółtą kartkę, przez co jest zawieszony i nie ma możliwości zagrać w kolejnym spotkaniu Arki Gdynia - będzie to mecz z Zagłębiem Lubin. Ostatecznie Arka bezbramkowo zremisowała z Wisłą Płock.

Do tej pory Jakub Wawszczyk rozegrał dwanaście oficjalnych spotkań w barwach Arki Gdynia, z czego osiem w pełnym wymiarze czasowym. Jedenaście razy obrońca zagrał w Ekstraklasie i raz w Pucharze Polski. Łącznie rozegrał 882 minuty w barwach klubu z Gdyni. 

Gratulujemy Kubie udanego występu i życzymy powodzenia w dalszej karierze. Jesteśmy dumni, że mamy swój lipnowski akcent na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju.