Funkcjonariusze z wizytą u seniorów. Teraz wiedzą...

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie przybyli do Chrostkowa żeby spotkać się z seniorami. Tematów było sporo i przez cały czas trwały ożywione dyskusje. Na szczęście omawiane tematy nie były zebranym obce.

[ZT]5262[/ZT]

Policjanci spotkali się wczoraj z seniorami z Koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Chrostkowie oraz okolicznych kół gospodyń wiejskich. Tematy spotkania ważne ze względu na bezpieczeństwo, na szczęście nie były obce zgromadzonym.

Funkcjonariusze wyświetlili filmy pokazujące metody działania oszustów, żerujących na wartościach rodzinnych starszych osób. Metody „na wnuczka” czy „na policjanta” są znane od lat, a jednak ciągle okazują się być skuteczne, bo ich scenariusze ciągle ewoluują. Już w tym roku w powiecie lipnowskim było kilka prób takich oszustw. Dzięki dużej świadomości społecznej, którą policjanci starają się kształtować między innymi przez takie spotkania jak wczorajsze, okazały się jednak bezskuteczne.

Funkcjonariusze przypomnieli też o innych rodzajach oszustw, które wykorzystują nowoczesne technologie. Między innymi o mailach (czy wiadomościach sms lub messenger) od rzekomych znajomych z prośbą o szybki przelew niewielkiej kwoty. O mailach, których wytwórcy podają się za instytucje lub firmy polecające dopłacić drobne kwoty do zaległego rachunku lub zamówionej przesyłki i innych tym podobnych metodach. Mają one na celu kradzież danych a w dalszej perspektywie zasobów finansowych poprzez przekierowanie na fałszywe strony czy zainfekowanie urządzenia wirusem umożliwiającym kradzież pieniędzy.

Mundurowi przestrzegli także przed drogimi zakupami lub zakupami, które kamuflują ukryte raty czy odsetki za zwłokę w umowach. Nieuczciwi sprzedawcy potrafią być mistrzami manipulacji.

Spotkanie zakończyło się przestrogą przed działającymi prężnie tzw. oszustami matrymonialnymi. W naszym województwie znany jest przypadek 70 i 7-4 latki, od których „amant” wyłudził kilkadziesiąt tysięcy złotych. Scenariusze działania „zakochanych” także można by mnożyć a gdy w grę wchodzą emocje łatwiej jest dać się oszukać.

_{podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie}