Jechał pijany rowerem. Okazało się, że to nie wszystkie przewinienia

Policjanci z Tłuchowa zatrzymali wczoraj do kontroli kierującego rowerem, którego stan wzbudził ich podejrzenia. Nietrzeźwość mężczyzny potwierdziły badania. Na wysokim mandacie jednak się nie skończyło, bo okazało się, że 58-latek jest poszukiwany. Już trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok. Inny rowerzysta, który wsiadł za kierownice „po piwku", także słono zapłaci za tę przejażdżkę.
  
Policjanci z Tłuchowa patrolowali wczoraj (12.04.2022) tamtejszy rejon. Ich uwagę zwrócił stan kierującego rowerem mężczyzny. Po zbadaniu go alkomatem okazało się, że kierujący jednośladem 58-latek z gminy Tłuchowo miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. 

Funkcjonariusze, zgodnie z taryfikatorem, ukarali go wysoką grzywną. 2,5-tysięczna kara to jednak nie wszystkie nieprzyjemności, jakie spotkają zatrzymanego. 

Okazało się, że mężczyzna poszukiwany jest przez Sąd Rejonowy w Toruniu do odbycia kary więzienia. Najbliższy rok skazany spędzi w zakładzie karnym, do którego wczoraj trafił.

[ZT]7149[/ZT]

Budżet domowy uszczuplił też mieszkaniec gminy Dobrzyń nad Wisłą, którego tamtejsi policjanci zatrzymali wczoraj w Zakrzewie. 61-latek także jechał rowerem, choć był "po piwku". Badania potwierdziły stan po użyciu alkoholu, dlatego mężczyzna musi zapłacić grzywnę w wysokości 1000 złotych.

_{podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie}

[ALERT]1649844397500[/ALERT]