Zamknij

Pierwsza podróż kamperem - musisz to wiedzieć

13:51, 27.09.2018 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:59, 27.09.2018
Skomentuj

Bez względu na to, czy wybieramy się na wakacje autokarem, samolotem czy kamperem, do każdego wyjazdu należy się odpowiednio przygotować. Jeśli chodzi o kamper przygotowanie to musi być szczególne, ponieważ będzie on pełnił rolę nie tylko środka transportu ale też hotelu. Odpowiednie podejście do podróży sprawi, że będzie ona bezpieczna i komfortowa. O czym trzeba pamiętać zanim wyruszymy w trasę?

Bezpieczeństwo to podstawa

Niewątpliwie jedną z najważniejszych kwestii, o jaką musimy zadbać jeszcze przed wyjazdem, jest ubezpieczenie. Kierowca kampera, podobnie zresztą jak posiadacz każdego innego samochodu, powinien mieć wykupione obowiązkowe ubezpieczenie OC. Wysokość stawki ubezpieczeniowej w tym przypadku zależy m.in. od tego, czy samochód jest zarejestrowany jako ciężarowy, osobowy czy specjalny, jak również od pojemności silnika. Niebagatelny wpływ na cenę ubezpieczenia ma także życiorys kierowcy – jego wiek, doświadczenie czy bezkolizyjna jazda.

Choć polisa OC jest potrzebna, to z pewnością nie jest wystarczająca, by zapewnić uczestnikom wyprawy pełne bezpieczeństwo w podróży. Przyda się również ubezpieczenie AC, które pozwoli zminimalizować straty w przypadku kradzieży pojazdu.

Wybierając ubezpieczenie, zwróćmy uwagę na specjalistyczne pakiety skrojone na miarę oczekiwań właściciela kampera (np. https://www.lancasterinsurance.co.uk/insurance/campervan-insurance/). Umożliwiają one zakup OC i AC, a także Assistance i NNW u jednego ubezpieczyciela. Niekiedy za niewielką dopłatą można też zyskać ubezpieczenie turystyczne, które jest świetnym dodatkiem do Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego.

Postój w kamperze

Wielu rozpoczynających swoją przygodę z karawaningiem nie wie, czym różni się parkowanie od kempingowania. Poprzez parkowanie rozumie się bowiem postój samochodu kempingowego, kiedy wokół niego nie są rozstawione elementy niezwarte z bryłą pojazdu i nie wydostają się z niego żadne zapachy. Każde odstępstwo od tego sprawia, że postój traktowany jest jako kempingowanie.

Niestety w niektórych krajach kempingowanie poza specjalnie do tego wyznaczonymi miejscami jest niedozwolone, a za niezastosowanie się do przepisów podróżujących czekają wysokie kary. Jednym z krajów, gdzie można nocować „na dziko” jest Norwegia. Postój w dowolnie wybranym miejscu można też zrobić we Francji i w Rumunii – na terenach prywatnych tylko za zgodą właściciela.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%