Do bardzo groźnego wypadku doszło wczoraj (25.09) około godziny 23.00 w miejscowości Rachcinek w gminie Bobrowniki. Tam czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, mitsubishi i seat.

Jak udało nam się dowiedzieć na miejscu, poszkodowane zostały cztery osoby, trzy z nich zostały zabrane przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Z informacji uzyskanych na miejscu wynika, że jedna osoba odmówiła przetransportowania do szpitala. Na miejscu pracowało kilka jednostek straży pożarnej.

Na obecną chwilę nie wiadomo, jaki jest stan poszkodowanych zabranych do szpitala. Więcej informacji wkrótce.

[AKTUALIZACJA 12:00]
Jak się okazało, 29-latek kierujący mitsubishi, który był sprawcą wypadku, był pod wpływem alkoholu.

- Strażacy zostali zadysponowani około godziny 22.35. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że poszkodowani o własnych siłach opuścili pojazdy, pomocy udzielał im Zespół Ratownictwa Medycznego. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej oraz jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Bobrownikach. Działania strażaków polegały na pomocy poszkodowanym, odłączeniu układu elektrycznego pojazdów, oświetleniu terenu akcji, usunięciu płynów eksploatacyjnych - powiedział kpt. Patryk Szajgicki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie.

- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 29-letni kierowca mitsubishi z powiatu włocławskiego, który podróżował wraz z 22-letnim pasażerem - mieszkańcem gminy Lipno, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w zaparkowanego seata leona. Sprawca wypadku miał we krwi blisko 2 promile alkoholu, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Mężczyzna i kobieta, którzy przebywali w seacie, byli trzeźwi - powiedziała podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.