Zamknij

Jak wybrać używanego dostawczaka?

13:38, 05.06.2018 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 14:14, 05.06.2018
Skomentuj

Poszukiwania używanego auta dostawczego są skomplikowane. Wcale jednak nie dlatego, że brakuje takich aut. Jest akurat równo odwrotnie: używanych dostawczaków jest tak dużo, że znalezienie jakiejś sensownej propozycji zajmuje mnóstwo czasu.

Przebieg? Jakie to ma znaczenie?

Poszukujący aut dostawczych popełniają ten sam błąd, co szukający osobówek: uznają przebieg za wyznacznik jakości auta. Silnik Diesla może bez żadnych problemów robić, 200, 400, czasem 600 tysięcy kilometrów. Stare benzyniaki miały mniejsze możliwości, ale rozsądnie używane nowsze modele radzą sobie równie dobrze, co silniki na olej napędowy. Zresztą wartość, jaką wskazuje licznik, jest dziś w Polsce czysto umowna. Znacznie gorszym znakiem jest, jeśli w przypadku pięcioletniego auta dostawczego na liczniku jest 60-70 tysięcy kilometrów: takie okazje się zdarzają, ale są rzadkie. Przebieg na pewno jest ważny, ale absolutnie nie decydujący, bo źle używany pojazd zużyje się zdecydowanie szybciej.

Czy ktoś go sprawdził?

Przeprowadzenie pełnej diagnostyki używanego auta kosztuje kilkaset złotych i nie pozwala wychwycić wszystkich usterek, dlatego dobrze jest, jeśli wnikliwy przegląd zostanie wykonany już przez sprzedającego. W komisach aut poleasingowych normą jest wydawanie do każdego pojazdu obszernej analizy stanu technicznego, dzięki czemu można od razu ocenić stan auta i najwyżej dodatkowo zweryfikować najważniejsze elementy.

W przypadku samochodów dostawczych, szczególnie tych, które wcześniej jeździły we flocie, warto sprawdzić na przykład obecność i stan filtrów cząstek stałych. Problematyczne w niektórych modelach są również skrzynie biegów, a dla wielu klientów duże znaczenie będzie miał stan wnętrza. To nieprawda, że używane auto musi wyglądać na zużyte – samochody dostawcze są wewnątrz wykańczane tak, żeby po dziesięciu latach nosiły tylko minimalne oznaki zużycia, pod warunkiem oczywiście, że się o nie dba.

Papier jest ważny

W przypadku samochodów używanych z rąk prywatnych nie należy raczej wierzyć sprzedającemu na słowo. Udokumentowana historia napraw, z wyszczególnieniem serwisowych i własnych, pełna historia właścicieli i udokumentowany przebieg to ważne atuty, które pozwalają wybrać mądrze.

Warto też od razu spojrzeć na daty ubezpieczeń i przeglądów, ponieważ tu mogą kryć się kolejne pułapki, a historię szkód można dodatkowo sprawdzić w dedykowanych serwisach internetowych. Przejrzenie dokumentów jest w przypadku używanego auta równie ważne, co sprawdzenie samochodu u diagnosty.

Bardzo często samochody poleasingowe dostawcze wybiera się już na podstawie dokumentów, zatem im lepiej będą one przygotowane, tym szybciej poszukiwania się zakończą. Później zostanie tylko potwierdzenie zgodności dokumentów ze stanem faktycznym i można ruszać w trasę.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

PatrykPatryk

0 0

Warto zwrócić uwagę na stan turbosprężarki. U mnie był z tym problem, ale na szczęście w AMSerwis bardzo szybko sobie z tym poradzili i wszystko działa już jak należy. 09:43, 19.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%