Było o krok od tragedii. Policjanci pojawili się w porę

Dzięki sprawnej interwencji policjantów z Lipna ogień, który pojawił się w jednym z mieszkań przy ul. 3 Maja został w porę ugaszony. Mundurowi jako pierwsi walczyli z płomieniami i wyprowadzili lokatora z płonącego mieszkania.

W minioną sobotę  (13.01.18) około 10.00 dyżurny lipnowskiej policji otrzymał niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że pali się w jednym z mieszkań przy ul. 3 Maja, a w środku może być mężczyzna potrzebujący pomocy.

Na miejsce niezwłocznie skierowani zostali policjanci. Gdy dojechali, w mieszkaniu panowało gęste zadymienie, a przy piecu „buchały” metrowe płomienie. Zastany w lokalu mężczyzna próbował gasić ogień, jednak ten szybko obejmował coraz więcej przedmiotów.

Nie mając chwili do stracenia, policjanci czym prędzej wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz w bezpieczne miejsce, a sami zaczęli gasić pożar za pomocą gaśnicy, którą mieli w radiowozie.  

Całe szczęście dzięki sprawnym i szybkim działaniom funkcjonariuszy ogień został stłumiony i nie doszło do tragedii. Wezwana przez policjantów załoga pogotowia zajęła się 30-letnim lokatorem. Na szczęście okazało się, że nie wymaga on hospitalizacji.

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że prawdopodobną przyczyną powstania ognia było jego zaprószenie.
 

^{Autor: st. asp. Marcin Impert}