Wpadka pijanego kierowcy

Wczoraj (06.06.2017), funkcjonariusz drogówki będący po służbie robił zakupy, gdy zauważył jak jeden z klientów, który spożywał wcześniej alkohol wsiada do auta i odjeżdża. Natychmiast dał znać kolegom w służbie a sam uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę.

Wczoraj, wieczorem policjant ruchu drogowego będący po służbie robił zakupy, gdy zauważył, że jeden z klientów sklepu, który wcześniej spożywał alkohol wsiada do auta i odjeżdża. Funkcjonariusz natychmiast dał znać kolegom w służbie, a sam ruszył za odjeżdżającym alfa romeo. Prywatnym pojazdem zablokował przejazd i zatrzymał nietrzeźwego mężczyznę.

Gdy przybyli na miejsce policjanci drogówki sprawdzili 43-latka alkomatem, okazało się, że ma on ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mieszkaniec gm. Wielgie nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Jak się okazało jego auto nie miało dopuszczenia do ruchu, ani ważnej polisy ubezpieczenia.

Teraz mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu utrata uprawnień i wysokie świadczenie pieniężne. Równie dotkliwa będzie zapewne kara z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za nieopłacenie składki obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu.

_{Autor: sierż. szt. Małgorzata Małkinska}