Jak co roku szóstego stycznia w Święto Objawienia Pańskiego, zwanym potocznie Świętem Trzech Króli, ulicami miasta przeszedł barwny orszak.

O godzinie 14:00 zgromadzeni na placu rozpoczeli marsz sceną zwiastowania anielskiego. Podczas postojów wierni mogli uczestniczyć w inscenizacjach: rozmowy Heroda z diabłem oraz wypuszczenia lampionów nad rzeką Mień, symbolizujących przesłanie dobra, miłości i pokoju. Po przybyciu do kościoła królowie ofiarowali swoje dary.

W orszaku udział wzięło wielu mieszkańców, którzy na głowach mieli korony oraz byli barwnie ubrani. Sceny odgrywali mieszkańcy naszego miasta: Krzysztof Grzywiński, Marek Kamiński, Grzegorz Kozłowski, Józef Ostrowski, Zbigniew Napiórski, Anna Bruzdowicz oraz państwo Korczakowscy. Niestety nie udało się w tym roku wygrać wielbłąda w ogólnopolskim konkursie, w zamian za to był kucyk.

Organizatorem marszu był Ks. Mariusz Wielgocki oraz parafia Bł. bp Michała Kozala.